6 powodów przez które Leonardo DiCaprio nie dostanie Oscara.

     Cały świat z niecierpliwieniem wyczekuje na informacje o tym kto w 2016 roku dostanie Oscara. Nie jest tajemnicą to, że wszystkich tak naprawdę interesuje tylko to, czy tego Oscara dostanie Leonadro DiCaprio.  28 lutego poznamy oficjalne wyniki, ale już dziś możecie przeczytać o tym dlaczego Leo nagrody nie zgarnie. 

6. To on poza "Tytanikiem" jeszcze w czymś grał?!

Śledzę rozdania Oscarów od 2011 roku, kiedy to zaczynało się robić głośno o najbardziej niedocenionym aktorze. Jednak kto by się przejmował jakąś tam rolą w "Incepcji" przecież Colin Firth zagrał króla, nie każdy może sobie ot tak grać króla! I to jeszcze w filmie opartym na faktach ! Dziewiętnastowiecznych!

A "Wyspa tajemnic", "Django", "Wielki Gatsby" czy "Wilk z Wall Street"? - Nie wiem, nie znam.

5. Nie jest poprawny politycznie. 

Nie ma na swoim koncie żadnej roli geja, Murzyna czy transseksualisty, za to bratał się z Indianami, wrogami Ameryki, którzy nie chcieli się dzielić ziemią. Niee, nie ma Oscarów dla kogoś takiego.

Zagrał kalekę w "Co gryzie Gilberta Grape'a"? E tam, jedna jaskółka wiosny nie czyni.

4. Od 2010 roku wystąpił tylko w dwóch filmach na faktach.

I żaden z nich nie opowiadał o Holokauście. Od razu wiadomo, że to nie mogły być ciekawe produkcje.

3. Nikt nie wie o co tak naprawdę chodzi w "Zjawie".

"Pierwsze pół filmu wychodzi z grobu, drugie pół poluje na zdrajców" - Z takimi opiniami (recenzjami?) się spotkałam. Poza tym tylko walczy z niedźwiedziem, zjada surowe wątroby i śpi wewnątrz konia. To ma dostać Oscara? Nigdy!

Szkoda, że wciąż są ludzie, którzy na filmy patrzą tak powierzchownie. 

2. Jest biały.

Wszyscy możemy się spodziewać, że po wybuchu afery na początku roku, czarnoskórzy aktorzy zbojkotują ceremonię wręczenia Oscarów i nikt już żadnego nie dostanie. No chyba że rozdanie najpopularniejszych filmowych nagród zmieni się w BET Awards (nagrody afroamerykańskiego przemysłu rozrywkowego, gdzie nagradzani są wyłącznie czarni artyści). No ale wtedy Leo też nie ma co liczyć na wygraną... Too white.

1. Tyle lat nie dostał to jeszcze kilka wytrzyma.
Przecież jest tylu innych aktorów, którzy zasługują bardziej. A poza tym jak teraz mu damy to spocznie na laurach i przestanie się tak starać. 

    Ja mimo wszystko cały czas trzymam kciuki za to by Leo w końcu został doceniony. Ze względu na rolę w "Tytaniku" strasznie się do niego zniechęciłam, ale pożałowałam tego po latach, gdy obejrzałam jego najnowsze filmy. 

   A Wy jakie macie typy tegorocznej edycji? Kto trzyma kciuki ze mną? 

 zapraszam do obserwowania bloga, daje mi to wielką satysfakcję